Już w najbliższą sobotę (8.11) nasz zespół rozegra kolejne, niezwykle ważne spotkanie w ramach Klasy Okręgowej (grupa 2.). Tym razem czeka nas wyjazdowe starcie z Ossą Biskupiec. Spotkanie zapowiada się bardzo emocjonująco, gdyż obie drużyny sąsiadują ze sobą w tabeli

GKS Ossa Biskupiec to 8. drużyna naszej grupy Klasy Okręgowej. W swoim dorobku ma 19 punktów (6 zwycięstw, 1 remis, 6 porażek). Nasi najbliżsi rywale dobre mecze domowe (5 wygranych, 1 remis, 1 porażka) przeplatają słabymi meczami wyjazdowymi (1 wygrana, 5 porażek). W swoich szeregach mają najlepszego strzelca obecnego sezonu – Arkadiusza Konicza (17 goli). W ostatniej kolejce Ossa pokonała na własnym terenie Motor Lubawa 1-0, grając w 10 od 17. minuty spotkania.

MKS zajmuje aktualnie 7. pozycję w ligowej tabeli. Sobotnich rywali wyprzedzamy zaledwie o 3 punty. Nasi zawodnicy są w dobrej formie, o czym świadczy ich dotychczasowy bilans w sezonie. 6 zwycięstw, 4 remisy i tylko 3 porażki pozwoliły na 22-punktowy dorobek i walkę o czołówkę tabeli na koniec rundy. Podopieczni Macieja Wiśniewskiego notują serię 6 meczów bez porażki i mają apetyt na przedłużenie tej passy. Naszym najlepszym strzelcem jest Kacper Szostek, z dorobkiem 10 bramek.

Historia meczów z tym rywalem jest bogata i często dostarczała kibicom wielu emocji. W dotychczasowych 6 starciach padły aż 34 gole, co zapowiada widowiskowy mecz. Zachęcamy wszystkich sympatyków MKS Działdowo do licznego przybycia do Biskupca Pomorskiego, by wspierać naszą drużynę w tym kluczowym starciu.

Ossa Biskupiec – MKS Działdowo

W sobotę (25.10) na działdowski stadion przyjechał Płomień Turznica. Mecz był obfity w zwroty akcji i piękne bramki dla MKS-u. Ostatecznie spotkanie zakończyło się podziałem punktów.

Wyjściowa IX:

[Relacja]:

Podsumowanie:

Remisujemy z Turznicą 1-1. Dopisujemy kolejny punkt do naszego dorobku i przedłużamy serię meczów bez porażki do 6 spotkań.

Pomeczowa wypowiedź trenera Macieja Wiśniewskiego:

Bezpośrednio po meczu był smutek, rozczarowanie, złość. Dziś, na spokojnie, trzeba powiedzieć, iż zagraliśmy naprawdę dobry mecz, a pierwsza połowa to była piłka nożna i zdobyte gole nie z ligi okręgowej.

Bardzo młoda drużyna, którą mam przyjemność prowadzić, ma wahania formy, co jest logiczne i naturalne. W kilku momentach zabrakło koncentracji, precyzji i doświadczenia, które właśnie poprzez takie mecze nabywamy.

Tak naprawdę powinniśmy ten mecz spokojnie wygrać, ale był też moment, w którym to przeciwnik miał sytuację na zwycięstwo. Sam mecz był energetyczny, ciekawy, z wieloma zwrotami akcji.

Cieszymy się, że na nasze mecze przychodzi coraz więcej kibiców, bo to dla nich gramy. Dziękujemy za wsparcie z trybun i liczymy na więcej. Gramy dalej, by kontynuować naszą dobrą serię – mamy już sześć meczów pod rząd bez porażki.

Gratulacje dla zawodników za poświęcenie, jakie pokazują każdego dnia, by móc godnie reprezentować MKS Działdowo.

Spotkanie z Turznicą w obiektywie Darka Buczyńskiego możecie obejrzeć na naszym facebooku:

Następny mecz:

W najbliższy weekend emocje piłkarskie sięgną zenitu! Fani lokalnego futbolu mają powody do ekscytacji, gdyż na własnym stadionie MKS Działdowo podejmie drużynę LKS Płomień Turznica. Stawką tego pojedynku są nie tylko trzy punkty, ale przede wszystkim bezpośrednia walka o wyższą lokatę w lidze. Oba zespoły są bowiem blisko siebie w tabeli.

MKS kontynuuje serię 5 meczów bez porażki, co pozwoliło nam wskoczyć na 5. miejsce w tabeli (21 punktów). Płomień Turznica zajmuje 7. lokatę (19 punktów). Różnica zaledwie 2 punktów sprawia, że to spotkanie ma charakter „meczu za sześć punktów” – wygrany odskoczy, a przegrany może spaść w dół.

Nasza drużyna, pod wodzą trenera Macieja Wiśniewskiego, udowodniła już niejednokrotnie swoją siłę ofensywną. MKS musi jednak uważać na błędy w defensywie, które w poprzednich spotkaniach prowadziły do niepotrzebnej utraty kontroli nad wynikiem.

Płomień Turznica to zespół, który gra nieustępliwie i twardo. Na pewno nie przyjadą do Działdowa tylko po to, by się bronić. Ich celem będzie maksymalne wykorzystanie ewentualnych pomyłek naszych zawodników i zabranie do domu cennego kompletu punktów.

Zapowiada się pasjonujące starcie, w którym oba zespoły postawią na walkę. Jeśli MKS chce utrzymać się w ścisłej czołówce, musi zagrać z pełną koncentracją od pierwszej do ostatniej minuty.

Przyjdź i wspieraj MKS Działdowo!

MKS Działdowo – Płomień Turznica

Po bardzo dobrym spotkaniu MKS odnosi kolejne zwycięstwo w klasie okręgowej. Tym razem wysoko pokonujemy Huragan w Morągu 5-2.

Wyjściowa XI:

[Relacja]:

Podsumowanie:

Podopieczni Macieja Wiśniewskiego zdecydowanie pokonują Huragan 5-2, wydłużając serię meczów bez porażki do 5. Najbliższy tydzień spędzimy na 5. miejscu w tabeli.

Pomeczowa wypowiedź naszego trenera:

Chciałem pogratulować zespołowi, ale w takim szerszym rozumieniu – nie tylko tym, którzy byli dzisiaj w dwudziestce, ale również tym, którzy byli poza nią, bo oni także wpływają na jakość treningu i na to, jak są przygotowani inni. Gratuluję całej grupie przede wszystkim bardzo dobrego przygotowania mentalnego i fizycznego. Myślę, że w tych trzech meczach, które były bardzo intensywne, trudne i z dobrymi rywalami, pokazaliśmy, że jesteśmy gotowi w wielu aspektach – że potrafimy grać widowiskowo i być skuteczni.

Gratuluję też zmiennikom. Dla niektórych może to było zaskoczenie, natomiast pokazali, że można na nich liczyć. To jest ważne w kontekście całego sezonu. Cieszę się, że po tych dwunastu kolejkach małymi krokami zmierzamy do naszego celu. Wiemy, że to nie jest koniec, wiemy, że to dopiero bardzo dobry start – natomiast ciężka praca wciąż przed nami.

Teraz zawodnicy mają czas, żeby odpocząć, pobyć z rodzinami, zresetować trochę głowę, a po tych dwóch dniach wolnego wrócimy do treningu i będziemy się przygotowywać do dalszej części sezonu.

Chciałem też podkreślić rolę zmienników i to, jak dobrą robotę wykonują – nie tylko w tym meczu, ale również w poprzednich, gdzie potrafili utrzymać intensywność i dać jakość. To jest bardzo ważne w kontekście funkcjonowania całego zespołu. Rola zmienników – zarówno Szymon, Mateusz, Kuba, Marcel, Dominik, jak i pozostali – mają ogromny wpływ na poziom rywalizacji. Nie zawsze są cierpliwi, ale czekają, ciężko pracują. To był czas, żeby pokazać im, że ja w nich wierzę, i myślę, że dziś nie zawiedliśmy się na ich postawie.

Myślę, że pokazaliśmy, iż jesteśmy bardzo dobrze przygotowani fizycznie, ale też że ten sposób gry – trzymanie piłki i kontrolowanie meczu poprzez posiadanie – się opłaca. Rywal, który musi długo bronić, w drugiej połowie traci siły, a nie my. Wiemy, że praca w defensywie jest bardzo wymagająca pod względem fizycznym. Oczywiście dziś było widać, że niektórzy piłkarze odczuwali zmęczenie – było to zauważalne po tym, jak się poruszali. Podsumowując, myślę, że bardzo dobrze się zaprezentowaliśmy także pod względem fizycznym.

Podziękowania dla naszej grupy kibiców, którzy byli z nami na tym meczu.

Następny mecz:

Już w najbliższą sobotę (18.10) nasz zespół seniorów rozegra wyjazdowe spotkanie w ramach 12. kolejki Klasy Okręgowej. Naszym rywalem będzie drużyna Huraganu Morąg.

MKS Działdowo, trenowane przez Macieja Wiśniewskiego, przystępuje do tego meczu z jasno określonym celem: potwierdzić dobrą dyspozycję i przywieźć do Działdowa komplet punktów!

Mimo że ostatni mecz z Radomniakiem zakończył się remisem (2:2), wcześniej nasi zawodnicy zanotowali serię świetnych rezultatów, w tym kluczowe zwycięstwa z Dębem Kadyny (2:0) oraz LKS Tyrowo (3:0). Ta stabilna forma pozwala nam pewnie zajmować 7. miejsce w tabeli, z realną szansą na wejście do ścisłej czołówki.

Huragan Morąg przechodzi obecnie trudny okres, zajmując przedostanie 15. miejsce w tabeli. Ostatnie rezultaty nie są sprzyjające dla gospodarzy, co sprawia, że Morąg będzie zdeterminowany do walki o przełamanie. Nasi zawodnicy muszą jednak podejść do tego spotkania z pełną koncentracją, unikając błędu zlekceważenia rywala.

Huragan Morąg – MKS Działdowo

W miniony weekend MKS rozegrał 11. kolejkę tego sezonu w klasie okręgowej. Do Działdowa przyjechała drużyna Radomniaka Radomno. Emocji w tym spotkaniu nie brakowało.

Wyjściowa XI MKS-u:

[Relacja]:

Podsumowanie:

To było spotkanie pełne emocji. Po szybkim otwarciu wyniku i kontrolowaniu gry przez większą część meczu, w końcówce oddaliśmy inicjatywę rywalom i ostatecznie mecz zakończył się remisem 2-2.

Pomeczowa wypowiedź trenera Macieja Wiśniewskiego:

Piłka nożna to wielka huśtawka emocji na boisku, ławce trenerskiej, jak również na trybunach. Wszyscy oczekujemy pasjonujących meczów. Ten mecz również do takich należał. Chcę powiedzieć, że można jeszcze zrozumieć faul Huberta, chciał ratować piłkę, źle to obliczył i oczywiście zasłużona kara w postaci czerwonej kartki. Ostatnie minuty, zmęczenie, młodość i zwyczajny ludzki błąd. Mam nadzieję, że nic złego zawodnikowi gości się nie stało. Jednak stanowczo potępiam zachowanie pomeczowe Michała, za które dostał również czerwoną kartkę. Nic w tej sytuacji go nie usprawiedliwia. Tym bardziej, że zrobił to doświadczony zawodnik. Z tego miejsca chciałem przeprosić trójkę sędziowską za zachowanie mojego zawodnika. Było to niedopuszczalne, jest mi po prostu zwyczajnie wstyd. Nie chcę w ten sposób grać w piłkę.

Jeśli chodzi o mecz, to myślę, że mieliśmy go pod kontrolą do 75. minuty. Mogliśmy zamknąć ten mecz w pierwszej połowie, lecz zawiodła skuteczność. Przeciwnik ograniczał się do prostej gry i stałych fragmentów, których miał naprawdę dużo. W końcówce za mocno się cofnęliśmy i niestety sami sobie zrobiliśmy kłopoty. Wynik znamy, oczywiście jest dla nas rozczarowaniem, patrząc na przebieg meczu. Dużo ciekawych wniosków dla chyba najmłodszej drużyny w tej lidze. Jeśli je szybko wdrożymy, będzie to fajna lekcja. Cztery mecze bez porażki, zbieramy punkty, by osiągnąć nasz cel. Gratuluję zespołowi postawy. Gościom dziękuję za sportową rywalizację i życzę udanej rundy jesiennej.

Podsumowując, chcemy grać w piłkę według zasady FAIR PLAY i stanowczo negujemy zachowania, o których powiedziałem wcześniej.

Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć autorstwa niezawodnego pana Darka Buczyńskiego, który jak zawsze uchwycił najważniejsze momenty spotkania. Dziękujemy Panie Darku za świetne ujęcia i obecność!

Następny mecz:

W sobotę (11.10) MKS powalczy o kolejne punkty. Na działdowskim stadionie mierzyć się będzie z Radomniakiem Radomno.

KS Radomniak Radomno zajmuje aktualnie 10. pozycję w tabeli. Z 10 rozegranych spotkań Radomno wygrało 4 i przegrało 6, strzelając 20 i tracąc 26 bramek. Radomniak po nieudanym starcie rozgrywek wygrał 4 z ostatnich 5 meczów. A przed tygodniem na własnym boisku pokonał Ossę Biskupiec 2-1.

Podopieczni Macieja Wiśniewskiego także prezentują wyborną formę w ostatnich meczach (3 zwycięstwa z rzędu). Z dorobkiem 17 punktów zajmujemy wysoką 6. lokatę, odnosząc 5 zwycięstw, 2 remisy i doznając 3 porażek. W ostatniej kolejce nasi zawodnicy pewnie pokonali na wyjeździe LKS Tyrowo 3-0, po bramkach Szymona Banasia, Przemka Kalisza i Kacpra Szostka.

Z Radomniakiem rywalizować będziemy po raz 5. Bilans dotychczasowych spotkań to 1 zwycięstwo MKS-u i 3 remisy. W poprzednim sezonie obydwie drużyny awansowały z jednej grupy A klasy. Obydwa mecze były bardzo wyrównane i kończyły się remisem. Jak będzie tym razem?

MKS Działdowo – Radomniak Radomno

W sobotę (04.10) seniorzy MKS-u odnieśli kolejne zwycięstwo. Tym razem na wyjeździe pokonali drużynę LKS Tyrowo 3-0.

Wyjściowa XI:

[Relacja]:

Pomeczowa wypowiedź Macieja Wiśniewskiego

Ten tydzień poświęciliśmy na dopracowanie drobnych elementów, które mają ogromne znaczenie. Już wielokrotnie mówiłem, że pracuję ze świadomą grupą ludzi, którzy naprawdę chcą się rozwijać.

Analiza przeciwnika była bardzo dokładna, a realizacja założeń na boisku – na najwyższym poziomie. Wynik mógł być wyższy, ale najważniejsze, że zagraliśmy na zero z tyłu i konsekwentnie budujemy swoją tożsamość.

Gratulacje dla całej drużyny za świetną realizację zadań!

Podziękowania także dla gospodarzy – perfekcyjnie przygotowane boisko pozwoliło nam pokazać nasze atuty piłkarskie. Dziękujemy za sportową rywalizację i życzymy udanej rundy jesiennej.

Następny mecz:

Przed nami kolejny mecz mistrzowski. W sobotę (4.10) podopieczni Macieja Wiśniewskiego rozegrają wyjazdowe spotkanie z LKS Tyrowo.

LKS Tyrowo zajmuje 13. miejsce w klasie okręgowej. W swoim dorobku ma 7 punktów (2 zwycięstwa, 1 remis, 4 porażki). Podopieczni Łukasza Goździejewskiego zdobyli 16 i stracili 27 bramek. Najskuteczniejszym strzelcem drużyny z Tyrowa jest Tomasz Klimek, który strzelił 4 gole. Przed tygodniem LKS Tyrowo wysoko przegrało w Biskupcu 0-4.

MKS to aktualnie 7. drużyna w lidze z 2-krotnie większą zdobyczą punktową niż sobotni rywal. Z 9 rozegranych spotkań 4 wygraliśmy, 2 zremisowaliśmy i odnieśliśmy 3 porażki. Złożyło się to na 14-punktowy dorobek oraz po 22 bramki zdobyte i stracone. W poprzedniej kolejce MKS wygrał w Działdowie z Dębem Kadyny 2-0. W spotkaniu tym 9. gola w sezonie zdobył nasz najlepszy strzelec – Kacper Szostek.

LKS Tyrowo – MKS Działdowo

Zawodnicy MKS-u dopisali kolejne 3 punkty do swojego konta. Po jednostronnym meczu pokonali na własnym boisku Dąb Kadyny 2-0.

Wyjściowa XI:

[Relacja]:

Podsumowanie:

Może to nie był idealny mecz w wykonaniu podopiecznych Macieja Wiśniewskiego, lecz nasi zawodnicy wykonali swoje zadanie w 100%. Wyszli na boisko, rozegrali mecz i zainkasowali 3 punkty z nastawioną na głęboką defensywę drużyną z Kadyn. Tym samym notujemy 2. zwycięstwo z rzędu i umacniamy się w środku tabeli. Najbliższy tydzień spędzimy na 7. miejscu.

Pomeczowa wypowiedź trenera Wiśniewskiego:

Dzisiejszy mecz był z gatunku „zagrać i wygrać”. Bardzo trudny rywal, dobrze zorganizowany w defensywie, postawił nam wysoko poprzeczkę. O przeciwniku wiedzieliśmy wszystko i byliśmy dobrze przygotowani do tej rywalizacji.

W pierwszej połowie mieliśmy kilka dobrych momentów w budowaniu akcji, ale w końcowej fazie brakowało nam albo odpowiednich decyzji, albo zbyt długo czekaliśmy z oddaniem strzału. To są boiskowe wybory, a my wiemy, że będziemy się często mierzyć z rywalami broniącymi nisko i skomasowanie, dlatego musimy szukać różnych rozwiązań, aby takie defensywy przełamywać.

Bardzo się cieszę z bramek, bo padły po akcjach, które trenujemy. Brawo Kacper! Gratuluję całemu zespołowi konsekwencji, cierpliwości i finalnie zwycięstwa. To był mecz, który jeszcze bardziej zahartuje ten zespół.

Na duży plus również praca trójki sędziowskiej – zawody zostały poprowadzone bardzo dobrze i spokojnie. Arbitrzy byli praktycznie niewidoczni, a przecież właśnie o to chodzi.

Następny mecz:

W najbliższą sobotę (27.09) seniorzy MKS-u rozegrają mecz domowy. Do Działdowa zawita drużyna KS Dąb Kadyny.

KS Dąb Kadyny to obecnie 9. drużyna w grupie 2. klasy okręgowej. W 8 rozegranych meczach zdobyła 10 punktów (3 zwycięstwa, 1 remis, 4 porażki). Jak dotąd Dąb zdobył 15 a stracił 19 bramek. Najskuteczniejszym strzelcem drużyny z odległych Kadyn jest Daniel Baran, który pokonywał bramkarzy 5-krotnie. W ostatniej kolejce, dość niespodziewanie, Dąb pokonał na własnym terenie Ossę Biskupiec 1-0.

MKS, po zwycięskich derbach powiatu, plasuje się na 7. pozycji w lidze. Dorobek podopiecznych Macieja Wiśniewskiego to 11 punktów (3 zwycięstwa, 2 remisy, 3 porażki) i bilans bramkowy 20-22. Nasz najlepszy snajper – Kacper Szostek, ma na swoim koncie 8 strzelonych goli.

Sobotnie spotkanie będzie pierwszym w historii starciem MKS-u z Dębem. Jakim wynikiem się zakończy? Koniecznie przyjdź na stadion i wspieraj naszą drużynę!

MKS Działdowo – Dąb Kadyny

W sobotę (20.09) MKS pokonał na wyjeździe Polonię Iłowo. Po emocjonujących derbach powiatu działdowskiego 3 punkty wracają do Działdowa.

Wyjściowa XI:

[Relacja]:

Pomeczowa wypowiedź trenera Mcieja Wiśniewskiego:

Mecz derbowy to świetna okazja, by zacząć zwyciężać. Przegrany mecz z liderem był, w naszym odczuciu, dobrym występem, dlatego wiedzieliśmy, że musimy to przełożyć na wynik.

Obie drużyny przystąpiły do spotkania bez kilku ważnych zawodników, ale dla mnie kluczowe było, aby skupić się na pracy, a nie na narzekaniu. Pogoda dopisała, boisko było bardzo dobrze przygotowane – nic tylko grać.

Sam mecz mógł się podobać kibicom: padło sporo bramek, a sytuacji do podwyższenia wyniku nie brakowało. Pierwsza połowa to nasza dominacja, wiele możliwości do otwarcia wyniku, lecz to gospodarze strzelali gole i zrobiło się poważnie.

W przerwie była szybka analiza, drobne korekty, odpowiednia motywacja i… do roboty! Tu nie można zrzucać winy na zawodników – trzeba dać wskazówki, by wrócić do dobrej, skutecznej gry.

Druga połowa była już skuteczna i pełna emocji. Myślę, że zagraliśmy na swoich warunkach, choć trzeba przyznać, że rywal był bardzo groźny w kontratakach i mógł je skutecznie zakończyć. Na finiszu to my zgarnęliśmy 3 punkty i bardzo się z tego cieszymy.

Muszę powiedzieć, że nawet przez chwilę nie straciłem wiary w swoją pracę i w pracę drużyny. Gratulacje dla chłopaków! Wierzę, że to będzie kolejny krok w naszym rozwoju.

Następny mecz:

Przed nami (sobota, 20.09) kolejne spotkanie mistrzowskie. W pobliskim Iłowie rozegrane zostaną derby powiatu działdowskiego. MKS mierzyć się będzie z tamtejszą Polonią.

GKS Polonia Iłowo to nasz najbliższy sąsiad, nie tylko geograficzny, ale także ligowy. Przed najbliższą serią gier Iłowo zajmuje 9. pozycję w tabeli. Na swoim koncie ma 9 punktów (3 zwycięstwa, 4 porażki) i bilans bramkowy 17-22. Przed tygodniem Polonia wysoko przegrała w Biskupcu z Ossą 1-8.

MKS ustępuje w tabeli Polonii o punkt. Z dorobkiem 8 punktów (2 zwycięstwa, 2 remisy, 3 porażki) i bilansem bramkowym 16-19 sąsiadujemy bezpośrednio z Polonią. Podopieczni Macieja Wiśniewskiego w ostatniej kolejce minimalnie przegrali w Działdowie z liderującą Zatoką Braniewo 1-2.

Jak dotąd, drużyny nie spotkały się jeszcze w rozgrywkach ligowych. Z Polonią rozegraliśmy jedynie kilka sparingów.

Polonia Iłowo – MKS Działdowo

Zapraszamy wszystkich kibiców na stadion do Iłowa!

W minioną sobotę zawodnicy MKS-u podejmowali na działdowskim stadionie lidera z Braniewa. Po zaciętym spotkaniu minimalni lepsi okazali się goście.

Wyjściowa XI:

[Relacja]:

Podsumowanie:

Przegrywamy z faworyzowaną Zatoką Braniewo 1-2. Po niefortunnym początku, mecz był bardzo wyrównany. W końcówce mogliśmy pokusić się o remis. Zatoka pozostanie liderem naszej grupy, MKS kolejny tydzień spędzi na 10. pozycji.

Pomeczowa wypowiedź trenera Macieja Wiśniewskiego:

Do dzisiejszego meczu przystąpiliśmy po bolesnej i wysokiej porażce w Ornecie. Bardzo szczegółowa analiza pomogła nam dobrze przygotować się do meczu z liderem.

Początek meczu zdecydowanie należał do gości, którzy wykorzystali swoje szanse. Źle weszliśmy w to spotkanie, ale szybko strzeliliśmy bramkę kontaktową i wróciliśmy na dobrą ścieżkę. Musieliśmy podnieść intensywność gry, z czym nie mieliśmy problemu, co pozwoliło chłopakom uwierzyć, że możemy tak grać, bo jesteśmy dobrze przygotowani. Brawo za reakcję na stracone gole.

W drugiej połowie przeciwnik miał więcej z gry, ale to my stworzyliśmy lepsze sytuacje, by doprowadzić do remisu. Deszcz utrudniał grę w piłkę, ale z obu stron była męska, fair play rywalizacja.

Szkoda, że zabrakło niewiele, by zremisować. Muszę powiedzieć, że ta drużyna ma wiele pozytywnych zagadek – fajnie jest je odkrywać, to super uczucie.

Gratulacje dla gości, życzę im udanej rundy. Dziś graliśmy z bardzo dobrą drużyną i klubem, który ma inne cele niż my, ale na boisku to się nie liczy.

Czas na odpoczynek i od wtorku wracamy do pracy.

Sobotnie spotkanie zakończyło serię meczów, które rozpoczynaliśmy z pozycji underdoga (4 ostatnie spotkania graliśmy z 4 najlepszymi drużynami w lidze). Przed nami kilka gier, w których teoretycznie o punkty powinno być łatwiej.

Następny mecz: