W sobotę, 6 maja 2023 roku, drużyna seniorów MKS Działdowo rozegrała mecz 20. kolejki A klasy. Na własnym stadionie podejmowała GKS Colet Kozłowo.
MKS rozpoczął w składzie:
1. Połowa:
Pierwszą groźną sytuację nasi zawodnicy stworzyli po stałym fragmencie gry. W 22′ Łukasz Szymański celnie dośrodkował z rzutu rożnego do Adriana Bąbalickiego. Bomba oddał strzał głową, jednak prosto w bramkarza. Chwilę później groźnym strzałem popisał się zawodnik gości. Piłka uderzona z okolic 25. metra wylądowała na poprzeczce bramki Krzyśka Mankiewicza. W kolejnych minutach pierwszej połowy, co chwilę stwarzaliśmy sobie dogodne sytuacje. W 35′ Miłosz Pokropski wyszedł sam na sam z bramkarzem Coletu, jednak ponownie bramkarz obronił. Minutę później, ładną dwójkową akcję rozegrał Szyman z Damianem Kaliszem. Tego ostatniego, przed oddaniem strzału, uprzedził bramkarz. W 39′ Pokropski zagrał dobrą prostopadła piłkę do Kalisza, bramkarz z Kozłowa skutecznie skrócił kąt i wybił piłkę nogami. Tuż przed gwizdkiem na przerwę pierwszego gola dla MKS-u mógł zdobyć Przemek Kordalski. Bramkarz gości jednak ponownie wybronił w sytuacji sam na sam. Pomimo znaczącej przewagi na przerwę schodziliśmy z remisem 0-0.
2. Połowa:
W drugiej części spotkania obraz gry się nie zmienił. Zawodnicy z Kozłowa skupili się głównie na bronieniu dostępu do własnej bramki. Udawało im się to jednak tylko do 67 minuty. Po akcji Szymona Banasia, strzał oddał Łukasz Konic (w 63′ minucie zmienił Szymańskiego). Bramkarz gości obronił, jednak piłka trafiła wprost pod nogi Damiana Kalisza, a ten umieścił ją w bramce. Objęliśmy więc prowadzenie 1-0. W 70′ minucie kolejną akcję naszego zespołu rozpoczął Konic. Zagrał piłkę do Kalisza, ten dalej do Dominika Zaremby (w przerwie wszedł za Kordalskiego), który minimalnie przestrzelił. W 78′ dobrą okazję stworzył Kacper Jackowski (od 54′ za Brzezińskiego). Po udanym odbiorze piłki, pomknął lewym skrzydłem i dośrodkował w pole karne. Do piłki doszedł Kalisz, jednak nieczysto trafił w nią głową i oddał strzał niecelny. Goście widocznie opadli z sił, ponieważ nasi piłkarze stwarzali sobie coraz dogodniejsze sytuacje. W 90′ Tomek Grądzki idealnie podał do Krystiana Szczepańskiego (w 88′ wszedł w miejsce Kalisza). Nasz młody napastnik przytomnie minął bramkarza z Kozłowa, jednak zamiast do, piłka pofrunęła nad bramką. Już w doliczonym czasie gry, zawodnicy MKS-u wyszli z akcją 3 na 1. Szczepański zagrał do Jackowskiego, ten podał do pędzącego spod własnego pola karnego Bąbalickiego. Bomba huknął, jednak minimalnie obok bramki. Chwilę później sędzia spotkania zagwizdał po raz ostatni.
Podsumowanie:
Po jednostronnym widowisku, przy sporym braku skuteczności, piłkarze MKS-u odnoszą 17. zwycięstwo w tym sezonie i umacniają się na pozycji lidera A klasy. MKS Działdowo wygrywa z GKS Colet Kozłowo 1-0.
Jak zawsze, zdjęcia wykonane przez Pana Darka Buczyńskiego możecie obejrzeć na naszym facebook-u. Tradycyjnie dziękujemy za fotki!
W przyszłą niedzielę(!) nasi piłkarze udadzą się do Frygnowa, gdzie swoje mecze rozgrywa drużyna GKS Grunwald Gierzwałd. O godz. 15.30 rozpoczną tam walkę o kolejne 3 punty.