W sobotę, 6 maja 2023 roku, drużyna seniorów MKS Działdowo rozegrała mecz 20. kolejki A klasy. Na własnym stadionie podejmowała GKS Colet Kozłowo.

MKS rozpoczął w składzie:

1. Połowa:

Pierwszą groźną sytuację nasi zawodnicy stworzyli po stałym fragmencie gry. W 22′ Łukasz Szymański celnie dośrodkował z rzutu rożnego do Adriana Bąbalickiego. Bomba oddał strzał głową, jednak prosto w bramkarza. Chwilę później groźnym strzałem popisał się zawodnik gości. Piłka uderzona z okolic 25. metra wylądowała na poprzeczce bramki Krzyśka Mankiewicza. W kolejnych minutach pierwszej połowy, co chwilę stwarzaliśmy sobie dogodne sytuacje. W 35′ Miłosz Pokropski wyszedł sam na sam z bramkarzem Coletu, jednak ponownie bramkarz obronił. Minutę później, ładną dwójkową akcję rozegrał Szyman z Damianem Kaliszem. Tego ostatniego, przed oddaniem strzału, uprzedził bramkarz. W 39′ Pokropski zagrał dobrą prostopadła piłkę do Kalisza, bramkarz z Kozłowa skutecznie skrócił kąt i wybił piłkę nogami. Tuż przed gwizdkiem na przerwę pierwszego gola dla MKS-u mógł zdobyć Przemek Kordalski. Bramkarz gości jednak ponownie wybronił w sytuacji sam na sam. Pomimo znaczącej przewagi na przerwę schodziliśmy z remisem 0-0.

2. Połowa:

W drugiej części spotkania obraz gry się nie zmienił. Zawodnicy z Kozłowa skupili się głównie na bronieniu dostępu do własnej bramki. Udawało im się to jednak tylko do 67 minuty. Po akcji Szymona Banasia, strzał oddał Łukasz Konic (w 63′ minucie zmienił Szymańskiego). Bramkarz gości obronił, jednak piłka trafiła wprost pod nogi Damiana Kalisza, a ten umieścił ją w bramce. Objęliśmy więc prowadzenie 1-0. W 70′ minucie kolejną akcję naszego zespołu rozpoczął Konic. Zagrał piłkę do Kalisza, ten dalej do Dominika Zaremby (w przerwie wszedł za Kordalskiego), który minimalnie przestrzelił. W 78′ dobrą okazję stworzył Kacper Jackowski (od 54′ za Brzezińskiego). Po udanym odbiorze piłki, pomknął lewym skrzydłem i dośrodkował w pole karne. Do piłki doszedł Kalisz, jednak nieczysto trafił w nią głową i oddał strzał niecelny. Goście widocznie opadli z sił, ponieważ nasi piłkarze stwarzali sobie coraz dogodniejsze sytuacje. W 90′ Tomek Grądzki idealnie podał do Krystiana Szczepańskiego (w 88′ wszedł w miejsce Kalisza). Nasz młody napastnik przytomnie minął bramkarza z Kozłowa, jednak zamiast do, piłka pofrunęła nad bramką. Już w doliczonym czasie gry, zawodnicy MKS-u wyszli z akcją 3 na 1. Szczepański zagrał do Jackowskiego, ten podał do pędzącego spod własnego pola karnego Bąbalickiego. Bomba huknął, jednak minimalnie obok bramki. Chwilę później sędzia spotkania zagwizdał po raz ostatni.

Podsumowanie:

Po jednostronnym widowisku, przy sporym braku skuteczności, piłkarze MKS-u odnoszą 17. zwycięstwo w tym sezonie i umacniają się na pozycji lidera A klasy. MKS Działdowo wygrywa z GKS Colet Kozłowo 1-0.

Jak zawsze, zdjęcia wykonane przez Pana Darka Buczyńskiego możecie obejrzeć na naszym facebook-u. Tradycyjnie dziękujemy za fotki!

W przyszłą niedzielę(!) nasi piłkarze udadzą się do Frygnowa, gdzie swoje mecze rozgrywa drużyna GKS Grunwald Gierzwałd. O godz. 15.30 rozpoczną tam walkę o kolejne 3 punty.

W najbliższą sobotę, 6 maja 2023 r., nasi piłkarze rozegrają kolejny mecz na działdowskim stadionie. Tym razem przeciwnikiem MKS-u będzie drużyna GKS Colet Kozłowo.

GKS Colet Kozłowo (do niedawna KS Gmina Kozłowo) zajmuje aktualnie 5. miejsce w naszej grupie. Wiosną jednak zdobyło zaledwie 3 punkty w 6 meczach (1 wygrana, 5 porażek). W ostatniej kolejce minimalnie uległo na własnym boisku Orłowi Janowiec Kościelny 1-2.

MKS Działdowo niezmiennie pozostaje na czele ligowej tabeli. W rundzie wiosennej zdobył 16 punktów (5 wygranych, 1 remis). Za nami udany wyjazd do Iławy, gdzie pokonaliśmy Mały Jeziorak 2-0.

Dotychczas, z zespołem z Kozłowa, rozegraliśmy 8 meczów. Dwa w Wojewódzkim Pucharze Polski (porażka i zwycięstwo) oraz 6 w A klasie (5 zwycięstw, 1 porażka). Jak dotąd, w meczach obydwu drużyn padło 29 bramek, 20 dla MKS-u i 9 dla Kozłowa.

Warto wspomnieć, że zespół Colet-u jako jedyny w lidze, nie zremisował dotąd żadnego z 19 rozegranych spotkań. Zapowiada się zatem bezkompromisowa walka o 3 punkty. Początek spotkania – godz. 16.00.

Serdecznie zapraszamy!

W niedzielę, 30 kwietnia 2023 roku, piłkarze MKS Działdowo rozegrali mecz wyjazdowy z zespołem UKS Mały Jeziorak Iława. Pierwotnie spotkanie miało odbyć się na boisku ze sztuczną nawierzchnią. Ostatecznie rozegrane zostało na płycie głównej Stadionu Miejskiego w Iławie.

MKS rozpoczął w składzie:

1. Połowa:

To było bardzo wyrównane spotkanie, nie obfitujące w zbyt dużą ilość udanych akcji. Na boisku nie było widać przepaści punktowej, jaka dzieli obydwie ekipy. Przed meczem drużyny zajmowały dwa skrajne miejsca w tabeli (MKS – pierwsze, Mały Jeziorak – ostatnie).

W pierwszej połowie nieznacznie przeważaliśmy. Prowadziliśmy grę, jednak nie udało się sfinalizować żadnej z akcji. Najdogodniejszych nie wykorzystali Przemek Kordalski i Kamil Kruszyński. Poza tym oddaliśmy kilka bardzo niecelnych strzałów. Do przerwy w Iławie było 0-0.

W przerwie, trener Piotr Figurski dokonał dwóch zmian, za Przemka Kordalskiego wszedł Miłosz Pokropski, a Sebastiana Kłosowskiego zmienił Kacper Jackowski.

2. Połowa:

Drugą połowę spotkania, to gospodarze rozpoczęli lepiej. Składnymi akcjami podchodzili z piłką w pobliże naszego pola karnego. Na szczęście nasz blok obronny skutecznie je przerywał. W 57. minucie gry Łukasz Szymański wykonał rzut rożny. Po przebitce Przemka Kalisza piłka trafiła do Tomka Grądzkiego. Ten zagrał na lewe skrzydło do Kamila Kruszyńskiego, który dośrodkował w pole karne. Piłka trafiła wprost na głowę do Łukasza Konica, który umieścił ją w bramce. Po zespołowo rozegranym rzucie rożnym, oddajemy pierwszy strzał celny w tym meczu i obejmujemy prowadzenie 1-0.

Po zdobytej bramce Łukasz Konic zszedł z boiska, w jego miejsce pojawił się 17-letni Krystian Szczepański.

W 75. minucie Kacper Jackowski zagrał prostopadłą piłkę do Miłosza Pokropskiego, ten wyprzedził obrońce i minął bramkarza. Wtedy do piłki dopadł Krystian Szczapański i wepchnął ją do bramki. To była pierwsza bramka Krystiana w drużynie seniorów MKS-u, brawo! Po udanej akcji zmienników wygrywaliśmy zatem 2-0. Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie.

Oprócz wspomnianej trójki, na boisku pojawili się także: Franek Brzeziński (w 75′ za Kamila Kruszyńskiego), Szymon Gawenda (w 90′ za Łukasza Szymańskiego) oraz w doliczonym czasie gry Paweł Graszek (za Przemka Kalisza).

Podsumowanie:

Z Iławy przywozimy zatem komplet punktów! Warto zaznaczyć także, że był to dziesiąty mecz MKS-u z rzędu bez porażki i czwarty mecz z kolei bez straconej bramki. Na siedem spotkań do końca mamy osiem punktów przewagi nad drugim miejscem i dziewięć nad trzecim. Walczymy dalej!

Polecamy facebookowy profil Mały, wielki futbol! Zobaczycie tam bramki, zdjęcia, a także pomeczową cieszynkę z niedzielnego spotkania.

Kolejny mecz piłkarze MKS-u rozegrają w najbliższą sobotę (6 maja 2023). O godzinie 16:00 na działdowskim stadionie rozpocznie się mecz z GKS Colet Kozłowo. Serdecznie zapraszamy na mecz!

Tym razem w niedzielę (30 kwietnia 2023 r.), piłkarze MKS Działdowo rozegrają kolejny mecz ligowy. Walczyć o kolejne 3 punkty pojadą do Iławy, gdzie w 19. kolejce A klasy mierzyć się będą z Małym Jeziorakiem.

UKS Mały Jeziorak Iława zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli, jednak wiosną spisuje się bardzo dobrze. W ostatnich 3 meczach zdobył 7 punktów, remisując przed tygodniem z Orłem Janowiec Kościelny 2-2. W całym sezonie 2022/2023 piłkarze z Iławy zdobyli 15 punktów (4 zwycięstwa, 3 remisy i 11 porażek), strzelając 26 i tracąc 47 bramek.

Nasi piłkarze systematycznie powiększają przewagę nad rywalami, która na 8 kolejek przed końcem sezonu wynosi 8 punktów. W 18 rozegranych meczach tego sezonu zdobyliśmy 47 punktów (15 zwycięstw, 2 remisy i 1 porażka). Nasz bilans bramkowy wynosi 73-17.

Jesienią MKS rozbił Mały Jeziorak w Działdowie 8-1. Czy niedzielne spotkanie będzie miało podobny przebieg? Przekonać się będzie o tym można na boisku ze sztuczną nawierzchnią przy ulicy Sienkiewicza w Iławie. Początek spotkania o godzinie 17.00.

W sobotę, 22 kwietnia 2023 roku, na stadionie MOSiR w Działdowie, rozegrany został mecz 18. kolejki A klasy. W pięknych okolicznościach przyrody, drużyna MKS Działdowo podejmowała UKS Żak Jamielnik.

MKS ROZPOCZĄŁ W SKŁADZIE:

Rezerwowi: Krystowczyk, Zajdziński, Pokropski, Konic, Graszek, Kruszyński, Szczepański.

1. Połowa:

Adekwatnie do pogody, nasi piłkarze pięknie rozpoczęli to spotkanie. Kibice MKS-u Działdowo nie zdążyli na dobre zasiąść na stadionowych krzesełkach, kiedy to Damian Kalisz umieścił piłkę w bramce gości po raz pierwszy. Od 2. minuty prowadziliśmy 1-0.

Niespełna kwadrans później, Łukasz Szymański wrzucił piłkę w pole karne z rzutu wolnego. Bramkarz gości na tyle niefortunnie odbił piłkę, że tą przejął Przemek Kordalski. Dośrodkował ją wysoki lobem, wprost na głowę Przemka Kalisza. Ten kontrującym strzałem umieścił ją w bramce. Od 16. minuty było już 2-0 dla MKS-u.

Nasi zawodnicy nie zwalniani tempa. W 24. minucie Łukasz Szymański oddał groźny strzał z dystansu, jednak bramkarz Jamielnika udanie interweniował. Sztuka ta nie udała mu się 5 minut później. Do rzutu wolnego podszedł Krystian Jędraszek. Po jego strzale golkiper gości 'wypluł’ piłkę przed siebie. Błąd bramkarza wykorzystał Damian Kalisz, który zdobył swoją drugą bramkę w tym spotkaniu. W 29. minucie wygrywaliśmy 3-0.

Do końca pierwszej części spotkania nasi piłkarze kontrolowali przebieg gry, a wynik nie uległ już zmianie. Do przerwy MKS Działdowo prowadził z Żakiem Jamielnik 3-0.

2. Połowa:

W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił. Zawodnicy MKs-u prowadzili grę i co kilka minut przeprowadzali groźne ataki. W 50. minucie dobrą piłkę wzdłuż linii zagrał Dominik Zaremba, jednak nieczysty strzał Łukasza Szymańskiego wyłapał bramkarz.

W 70. minucie, prawą stroną boiska popędził Miłosz Pokropski (zmienił w 56′ Zarembę). Piłka przez Franka Brzezińskiego i Łukasza Konica (od 63′ za Szymańskiego) trafiła pod nogi Sebastiana Kłosowskiego. Ten precyzyjnym strzałem z okolic 25. metra umieścił ją przy słupku. Było już 4-0 dla MKS-u.

Wynik spotkania był przesądzony, a trener Figurski mógł dać pograć naszym młodym zawodnikom. I tak na boisko wbiegli:

• w 69′ Krystian Szczepański za Damiana Kalisza
• w 77′ Paweł Graszek za Franka Brzezińskiego
• w 82′ Filip Krystowczyk (bramkarz) za Krzyśka Mankiewicza
• w 85′ Piotr Zajdziński za Szymona Banasia

Do końca spotkania nie padło już więcej bramek.

Podsumowanie:

Na własnym stadionie pewnie pokonujemy UKS Żak Jamielnik 4-0. Tym samym umacniamy się na pozycji lidera A klasy.

Serdecznie dziękujemy licznie zgromadzonym kibicom, którzy zamiast na grilla, przybyli na działdowski stadion dopingować naszych piłkarzy!

W przyszłą niedzielę (30 kwietnia 2023) zawodnicy MKS-u udadzą się do Iławy, gdzie o kolejne 3 punkty zmierzą się z Małym Jeziorakiem. Mecz rozpocznie się o godzinie 17:00.

Tradycyjnie, wszystkie zdjęcia z sobotniego meczu w wykonaniu Pana Darka Buczyńskiego możecie zobaczyć na naszym facebooku. Pan Darek jak zawsze w formie!

Możecie tam także obejrzeć (prawie) wszystkie bramki z tego spotkania.

W sobotę, 22 kwietnia 2023 roku, na działdowskim stadionie piłkarze MKS Działdowo podejmować będą drużynę UKS Żak Jamielnik. Mecz rozegrany zostanie w ramach 18. kolejki A klasy.

UKS Żak Jamielnik to jedna z dwóch bezkompromisowych drużyn w naszej grupie. Jej dotychczasowy bilans gier to 6 zwycięstw i 11 porażek (0 remisów!). W 17 dotychczas rozegranych meczach uzbierała 18 punktów, zdobywając 24 i tracąc 37 bramek. Dorobek ten pozwala na zajmowanie 10. miejsca w A-klasowej tabeli. W ostatniej kolejce Żak niespodziewanie wygrał na własnym boisku z wiceliderem LZS Orzeł Janowiec Kościelny 2-1.

MKS Działdowo zdobył o 26 punktów więcej od sobotniego rywala, ma ich 44. Dzięki zeszło- tygodniowemu zwycięstwu w Mrocznie 4-0, umocniliśmy się na pozycji lidera i powiększyliśmy przewagę nad 2. i 3. zespołem do 6 punktów.

Sobotnie spotkanie będzie czwartą rywalizacją obydwu drużyn. W dotychczasowych meczach MKS triumfował 3-krotnie, strzelając 16 i tracąc 1 bramkę. Mocno wierzymy, że i tym razem będzie podobnie.

Mecz rozpocznie się o godzinie 16.00. Zapowiada się słoneczna pogoda i dobre widowisko. Serdecznie zapraszamy na mecz!

W ostatnią sobotę (15.04.2023) nasi piłkarze rozegrali wyjazdowe spotkanie 17. kolejki A klasy. O kolejne 3 punkty pojechali walczyć do Mroczna z miejscowym KS-em.

MKS rozpoczął w składzie:

Na ławce rezerwowych usiedli: Krystowczyk, Jackowski, Brzeziński, Kalisz D., Zaremba, Kruszyński, Szczepański.

1. Połowa:

Pierwsza połowa spotkania z KS Mroczno nie należała do najmilszych dla oka. Pomimo idealnego stanu murawy, siąpiący deszcz i dość mocno wiejący wiatr, utrudniały grę obydwu stronom. Gospodarze spotkania ograniczyli się do uważnej gry w obronie i próbach wyprowadzania kontrataków. Nasi zawodnicy próbowali atakować bramkę rywali, jednak za każdym razem brakowało czegoś do szczęścia. Najgroźniejszą sytuację w tej części gry stworzył Przemek Kalisz, uderzając piłkę z rzutu wolnego. Bramkarz z Mroczna jednak skutecznie obronił piłkę kolanami. Po pierwszej połowie MKS remisował z KS Mroczno 0-0.

W przerwie spotkania, trener Figurski dokonał jednej zmiany. Miłosza Pokropskiego zmienił Dominik Zaremba.

2. Połowa:

W drugiej części spotkania, nasi piłkarze postanowili udowodnić, że zasłużenie zajmują pierwsze miejsce w tabeli. Strzelanie bramek rozpoczęli w 52. minucie. Łukasz Szymański (pełniący w tym spotkaniu obowiązki kapitana), przejął piłkę w środku pola i popędził z nią w kierunku bramki. Minął kilku rywali i zagrał piłkę na 11 metr, do Łukasza Konica. Temu nie udało się opanować piłki. Zrobił to za to Przemek Kordalski i strzałem z woleja wpakował ją do bramki.

W 59. minucie na boisko wszedł Damian Kalisz, zmienił on Łukasza Konica. W 62. minucie groźny strzał z dystansu oddał Krystian Jędraszek. Pięć minut później prawym skrzydłem pomknął Szymon Banaś, dośrodkował piłkę na 18. metr, gdzie czekał Tomek Grądzki. Jego strzał wybronił jednak bramkarz. Po kolejnym rzucie rożnym, Jędraszek dośrodkował piłkę do Adriana Bąbalickiego. Ten nie zwykł marnować takich sytuacji i strzałem głową umieścił piłkę w siatce. Od 69. minuty prowadziliśmy zatem 2-0.

Cztery minuty później, Kamilowi Kruszyńskiemu (w 65. minucie zastąpił Przemka Kordalskiego) w sytuacji sam na sam nie udało się pokonać bramkarza gospodarzy. Jednak w kolejnej akcji Dominik Zaremba idealnie obsłużył prostopadłym podaniem Damiana Kalisza. Ten zabawił się z obrońcą gości i nie dał żadnych szans bramkarzowi. Od 71. minuty było już 3-0.

Zawodnicy MKS-u raz po raz nękali obrońców i bramkarza rywali. Na zakończenie spotkania, w 3. minucie doliczonego czasu gry, kolejnego gola strzelił Damian Kalisz. Ponownie z rzutu rożnego dośrodkowywał Jędraszek, ponownie Bomba strzelał głową, jednak tym razem bramkarz odbił piłkę. Odbił ją jednak wprost pod nogi Damiana. Nasz najlepszy strzelec nie mógł tego zmarnować. Ustrzelił dublet i zakończył spotkanie z wynikiem 4-0 dla Działdowa.

Podsumowanie:

Po dość przeciętnej pierwszej i wyśmienitej drugiej połowie, wysoko wygrywamy to spotkanie. KS Mroczno – MKS Działdowo 0-4.

Kolejny mecz już za tydzień. W sobotę 22 kwietnia, na działdowskim stadionie podejmować będziemy UKS Żak Jamielnik. Początek spotkania o godzinie 16:00.

Pełną fotorelację z tego spotkania możecie obejrzeć na naszym facebooku. Pan Darek Buczyński po raz kolejny uchwycił wszystko na zdjęciach – Wielkie DZIĘKI!!!

W najbliższą sobotę (15.04.2023 r.) piłkarze MKS Działdowo rozegrają kolejne ligowe spotkanie. W ramach 17. kolejki A klasy wyjadą do Mroczna, gdzie o godzinie 17.00 zmierzą się z miejscowym Klubem Sportowym.

Drużyna KS Mroczno zajmuje aktualne wysokie 5. miejsce w tabeli. Na swoim koncie ma 23 punkty (7 wygranych, 2 remisy, 7 porażek) i bilans bramkowy 30-30. W dotychczasowych 3 kolejkach rundy wiosennej zgromadziła 4 punkty, notując po jednym zwycięstwie, remisie i porażce.

MKS Działdowo pozostaje aktualnym liderem. Z dorobkiem 42 punktów (13 wygranych, 2 remisy, 1 porażka) wyprzedzamy kolejną drużynę o 3 punkty. W 16 dotychczas rozegranych meczach strzeliliśmy 65 bramek (najwięcej w lidze) i straciliśmy 17. Nasz wiosenny bilans to 2 zwycięstwa i jeden remis.

MKS Działdowo 3-krotnie mierzył się z drużyną KS Mroczno. Wszystkie 3 spotkania zakończyły się zwycięstwem podopiecznych Piotra Figurskiego (bilans bramkowy 10-2).

Spotkanie rozegrane zostanie na Boisku szkolnym w Mrocznie. Liczymy na kolejne 3 punkty!

W Wielką Sobotę, 8.04.2023 roku, piłkarze MKS-u Działdowo zainaugurowali rundę wiosenną na własnym boisku. W ramach rozgrywek A klasy gościli oni piłkarzy GKS-u Vel Dąbrówno.

Skład MKS-u na to spotkanie:

Ławka rezerwowych: Krystowczyk, Zajdziński, Kordalski, Brzeziński, Bąbalicki, Szczepański, Kociela.

1. Połowa:

Od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze MKS-u rozpoczęli mocno to spotkanie. Już w 1. minucie spotkania Kamil Kruszyński mógł otworzyć wynik, jednak oddał strzał obok bramki. Chwilę później Łukasz Konic nie wykorzystał dogodnej sytuacji, jego strzał obronił bramkarz. W 23. minucie, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego strzał Huberta Madeja ponownie wybronił bramkarz. Na szczęście w 32. był już bezradny. Po podaniu Konica, piłkę do pustej bramki skierował Miłosz Pokropski. Sześć minut później ten z kolei zagrał piłkę do Damiana Kalisza i od 38. minuty prowadziliśmy z Velem 2-0.

Do przerwy powinniśmy strzelić jeszcze jedną bramkę. Po idealnym wyłożeniu piłki przez Łukasza Szymańskiego, doskonałej sytuacji nie wykorzystał Damian Kalisz. Z najbliższej odległości przeniósł piłkę nad poprzeczką.

2. Połowa:

Druga połowa to festiwal niewykorzystanych sytuacji. Nasi zawodnicy co chwilę kreowali sobie okazje do podwyższenia wyniku. Jednak za każdym razem wyśmienicie spisywał się bramkarz Velu lub obrońcy z Dąbrówna wybijali piłki zmierzające do bramki. W 72. mogło się to zemścić na naszych piłkarzach. Po bardzo groźnym strzale sprzed pola karnego, nasz bramkarz – Krzysiek Mankiewicz, popisał się olbrzymimi umiejętnościami i końcami palców obronił piłkę, zmierzającą tuż pod poprzeczkę.

Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie. Inaugurujemy wiosenne rozgrywki na działdowskim stadionie, pokonując GKS Vel Dąbrówno 2-0.

Tradycyjnie, więcej zdjęć z tego spotkania autorstwa Pana Darka Buczyńskiego możecie obejrzeć na naszym facebook-u. Polecamy!

Za tydzień naszych piłkarzy czeka wyjazd do Mroczna, gdzie o kolejne 3 punkty powalczymy z tamtejszym Klubem Sportowym.

Już w najbliższą, Wielką Sobotę, A-klasowa wiosna zawita na stadion w Działdowie. 8. kwietnia 2023 roku, o godzinie 16.00. na murawę przy ulicy Robotniczej wybiegną zawodnicy MKS Działdowo oraz GKS Vel Dąbrówno.

Drużyna Vel-u zajmuje 12 miejsce w tabeli. W 15 dotychczas rozegranych meczach wygrała 4 razy, zremisowała 1 raz i poniosła aż 10 porażek. Na swoim koncie ma 20 strzelonych bramek i 53 stracone (najwięcej w lidze). W ostatniej kolejce, na własnym boisku wysoko przegrała z Orłem Janowiec Kościelny 0-7.

Piłkarze MKS-u niezmiennie zajmują pierwszą pozycję w A-klasowej tabeli. Jednak po ostatnim remisie w Kazanicach, nasza przewaga nad Janowcem Kościelnym ponownie stopniała do 3 punktów.

Historia spotkań pomiędzy MKS Działdowo i GKS Vel Dąbrówno nie jest zbyt okazała. Dotychczas spotkaliśmy się 2-krotnie na boisku w Dąbrównie. Na początku zeszłego sezonu przegraliśmy w Wojewódzkim Pucharze Polski 0-1. W obecnym zaś, w srogim upale, wygraliśmy 6-2.

Zapraszamy wszystkich serdecznie na działdowski stadion. Nasi piłkarze z pewnością postarają się, żeby umilić nam świętowanie!

W sobotę (1.04.2023 r.) nasi piłkarze rozegrali mecz 15. kolejki A klasy. W Kazanicach mierzyli się tamtejszą drużyną Jordana. Już przed meczem mocny wiatr i grząska murawa, na której stała woda, zapowiadały ciężkie spotkanie.

Tak prezentowała się pierwsza 11:

Na ławce, do dyspozycji Piotra Figurskiego, pozostali: Krystowczyk, Szczepański, Brzeziński, Konic, Bąbalicki, Zaremba oraz Kociela.

1. Połowa:

Piłkarze MKS Działdowo dobrze rozpoczęli to spotkanie. Pomimo trudnych warunków, próbowaliśmy grać krótkimi podaniami i utrzymywać się przy piłce. W 14. minucie, po ładnej wymianie piłki między Tomkiem Grądzkim i Damianem Kaliszem, ten ostatni oddał strzał na bramkę. Bramkarz z Kazanic jednak udanie interweniował.

Chwilę później, sędzia główny tego spotkania – Arkadiusz Wierzbowski, dopatrzył się w polu karnym przewinienia Kamila Kruszyńskiego. Jedenastkę na bramkę zamienił Szymon Bogdański – zawodnik z Kazanic. Od 16. minuty przegrywaliśmy 0-1 i podobnie jak przed tygodniem, musieliśmy gonić wynik.

Okazji do wyrównania nie brakowało. W 30. minucie mocny strzał z okolic 25. metra oddał Hubert Madej, niestety niecelny. Kilka minut później, z prawego skrzydła dośrodkowywał Łukasz Szymański. Do piłki ponownie doszedł Madej i oddał strzał, ponownie niecelny. Około 41. minuty Tomek Grądzki odebrał piłkę rywalom na prawym skrzydle i wrzucił ją wprost na głowę Damiana Kalisza. Ten przytomnie posłał ją w długi róg, jednak minęła minimalnie prawy słupek bramkarza z Kazanic.

Pomimo kilku dogodnych okazji, do przerwy przegrywaliśmy z Jordanem 0-1.

2. Połowa:

W przerwie meczu trener Figurski dokonał jednej zmiany. Za Kacpra Jackowskiego do gry wprowadzony został Adrian Bąbalicki.

Na drugą połowę piłkarze MKS-u wyszli zdeterminowani do odrabiania strat. Najpierw w 52. minucie sytuacji sam na sam z bramkarzem nie wykorzystał Kamil Kruszyński, przeniósł piłkę nad poprzeczką bramki. Po chwili próbę podcinki Przemka Kalisza wybronił bramkarz.

W 56. minucie na boisko wszedł Dominik Zaremba, zmienił on zmęczonego już od taplania się w błocie Przemka Kordalskiego. Ataki Działdowian nabrały nowej siły. Już po kilku minutach po jednym z jego rajdów prawą stroną boiska i wyłożeniu piłki na 5 metr, Damian Kalisz stanął oko w oko z golkiperem Jordana. Tym razem bramkarz wybronił strzał nogami. Jednak 3 minuty później okazał się już bezradny. Po bliźniaczej akcji Zaremby, starszy z braci Kalisz nie dał już mu żadnych szans.

Od 65. minuty w Kazanicach był remis 1-1. Cały błotny rajd Dominika i wykończenie Damiana obejrzycie na naszym facebooku, na prawdę warto!

Ataki MKS-u nie ustawały. Gospodarze momentami w 11 stali w polu karnym, wybijając piłki jak najdalej bramki. Około 80. minuty Łukasz Szymański zagrał prostopadłą piłkę w pole karne do Damiana Kalisza. Ten wyłożył i ominął bramkarza z Kazanic i umieścił piłkę w pustej bramce. Sędzie nie uznał jednak bramki, dopatrując się spalonego… Pomimo kolejnych prób, wynik nie uległ już zmianie.

Podsumowanie:

Po grze w niesprzyjających, ale równych dla obydwu stron, warunkach remisujemy na wyjeździe z zespołem LZS Jordan Kazanice 1-1.

Kolejny mecz nasi piłkarze rozegrają w Wielką Sobotę (8.04.2023 r.) o godzinie 16.00 na działdowskim stadionie.

Tradycyjnie na kompletną fotorelację z meczu zapraszamy na nasz profil facebookowy. Pan Darek Buczyński po raz kolejny uwiecznił wszystko swoim obiektywem – Wielkie dzięki! 🔝

W sobotę, 1 kwietnia 2023 roku, piłkarze MKS Działdowo rozegrają kolejne spotkanie w A klasie. Tym razem czeka ich starcie wyjazdowe z drużyną LZS Jordan Kazanice.

Drużyna z Kazanic zajmuje obecnie 10 miejsce w tabeli. Ma na swoim koncie 13 punktów (4 zwycięstwa, 1 remis, 8 porażek) oraz bilans bramkowy 20-35. W ostatniej kolejce sprawiła sporą niespodziankę, remisując w Janowcu Kościelnym z Orłem 0-0.

Za piłkarzami MKS Działdowo jest udana inauguracja rundy wiosennej. W minioną sobotę wygraliśmy w Łążynie 4-2, pozostając na szczycie A-klasowej tabeli. Dzięki tej wygranej i m.in. Jordanowi Kazanice nasza przewaga nad wiceliderem wzrosła do 5 punktów.

Z zespołem Jordana mierzyliśmy się do tej pory 6-krotnie. Bilans pojedynków to 5-1 dla MKS Działdowo. Warto jednak wspomnieć, że jedynej porażki z tą drużyną doznaliśmy właśnie na wyjeździe (3-4). Zapowiada się emocjonująca walka o 3 punkty.

Mecz rozegrany zostanie o godzinie 16.00 na stadionie LZS Jordan Kazanice.

Dokładnie 140 dni trwała przerwa zimowa w rozgrywkach klasy A. Na szczęście ten czas już za nami. W minioną sobotę (25.03.2023) piłkarze MKS Działdowo rozegrali pierwsze spotkanie w rundzie wiosennej. W ramach 14. kolejki udali się na wyjazd do Łążyna, gdzie zmierzyli się z tamtejszą Avistą.

MKS rozpoczął w składzie:

Na ławce rezerwowych zasiedli: Krystowczyk, Jędraszek, Graszek, Brzeziński, Szczepański, Kociela oraz Grądzki.

1. Połowa:

Mecz nie zaczął się dobrze dla podopiecznych Piotra Figurskiego. Już w 5. minucie spotkania, bierność naszych obrońców w polu karnym wykorzystał zawodnik z Łążyna. O ile pierwszy strzał został zablokowany, o tyle dobitka znalazła już drogę do bramki. Przegrywaliśmy 0-1.

W 16. minucie w okolicach 25. metra faulowany został Łukasz Szymański. Rzut wolny wykonał Przemek Kalisz i oddał groźny strzał, bramkarzowi gospodarzy udało się jednak sparować piłkę na rzut rożny. Kilka minut później podobna sytuacja miała miejsce pod naszym polem karnym. Niestety nasz bramkarz interweniował na tyle niefortunnie, że piłka spadła wprost pod nogi zawodnika Avisty. Ten umieścił ją w bramce i podwyższył prowadzenie drużyny z Łążyna. Od 20. minuty było 0-2.

W 32. minucie do prostopadłej piłki dobiegł jeden z zawodników gospodarzy, przyjął ją w polu karnym i wyszedł na pozycję sam na sam z naszym bramkarzem. Tym razem Krzysiek Mankiewicz pokazał swój kunszt i skutecznie uratował MKS przed utratą trzeciej bramki. W 40. minucie na skraju, pola karnego, piłkę ręką zagrał obrońca gospodarzy. Wszyscy byli przekonani, że do przewinienia doszło w polu karnym, jednak sędzia odgwizdał tylko rzut wolny, którego nie udało się zamienić na bramkę.

Kiedy już wydawało się, że do szatni nasi piłkarze zejdą z dwubramkową stratą, po jednym z rzutów rożnych Przemek Kordalski dośrodkował w pole karne. Tam, w dużym tłoku, odnalazł się Damian Kalisz i głową skierował ją do bramki. To była 15. bramka naszego kapitana w tym sezonie ligowym. Od 45. minuty przegrywaliśmy już tylko 1-2.

W kolejnej akcji byliśmy blisko wyrównania. Damian Kalisz wyłożył piłkę do Łukasza Szymańskiego, ale jego strzał obronił bramkarz. Chwilę później sędzia zakończył tę część spotkania. Choć przegrywaliśmy do przerwy 1-2, końcówka dawała nadzieję na wywiezienie korzystnego rezultatu.

2. Połowa:

W przerwie spotkania Piotra Zajdzińskiego zastąpił Krystian Jędraszek. A w Łążynie solidnie się rozpadało. Nie zniechęciło to jednak piłkarzy MKSu do przechylenia szali zwycięstwa na swoją stronę. Już 2 minuty po wznowieniu gry, Dominik Zaręba wrzucił piłkę z autu do Damiana Kalisza, ten ograł obrońcę Avisty i wyłożył ją Łukaszowi Konicowi. Debiutujący w naszych barwach napastnik pewnie wpakował piłkę do bramki. Od 47. minucie remisowaliśmy 2-2.

Minęło niespełna 6 minut, kiedy prawą stroną boiska z piłką popędził Miłosz Pokropski, rozegrał ją z Łukaszem Szymańskim i wyłożył na 10 metr. Stamtąd niepilnowany Damian Kalisz umieścił futbolówkę w siatce. Ku uciesze licznej grupy kibiców przybyłej z Działdowa, od 53 minuty wygrywaliśmy 3-2.

Wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazywały, że ten mecz zakończy się wygraną MKSu. W 56. minucie dogodnej okazji na zdobycie bramki nie wykorzystał Przemek Kordalski. Zamykając akcję z lewej strony oddał strzał niecelny.

W kolejnej akcji spotkania, Łukasz Szymański odebrał piłkę w środku boiska i efektownym dryblingiem ominął kilku zawodników Avisty. Ci ratowali się wybiciem piłki za końcową linię. Szyman jednak nie dał za wygraną i piękną wrzutką z rzutu rożnego znalazł w polu karnym Przemka Kalisza. Ten umieścił głową piłkę w bramce, obok desperacko interweniującego zawodnika z Łążyna.

W 58. minucie spotkania było 4-2 dla MKS Działdowo. A chęci na zdobywanie kolejnych bramek nie ustawały. Po chwili z przewrotki w słupek trafił Przemek Kordalski, dobijał Hubert Madej ale także nieskutecznie. Ostatecznie piłka trafiła ponownie do Kordalskiego, który był faulowany w jedenastce. Sędzia wskazał wapno. Rzut karny wykonał Damian Kalisz, który miał okazję na ustrzelenie hat-tricka. Niestety trafił prosto w bramkarza.

W kolejnych minutach dominacja naszych zawodników była bezdyskusyjna, nie wykorzystywaliśmy jednak kolejnych sytuacji. Jedną z lepszych miał ponownie nasz kapitan, w pojedynku sam na sam przegrał rywalizację z bramkarzem gospodarzy. Za chwilę strzał głową Huberta Madeja obrońcy Avisty wybijali z linii bramkowej. Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie.

Podsumowanie:

Po trudnym początku spotkania i pełnej dominacji w drugiej połowie, wygrywamy w Łążynie 4-2 i udanie inaugurujemy rundę wiosenną!

Na naszym profilu facebookowym możecie obejrzeć wideo z bramkami zdobytymi dla MKSu oraz fotorelację z całego spotkania w wykonaniu Pana Darka Buczyńskiego. Dziękujemy za świetne zdjęcia!

Już w najbliższą sobotę (25.03.2023) MKS powróci na A-klasowe boiska. W ramach 14. kolejki nasi piłkarze wyjadą do Łążyna, gdzie zmierzą się z tamtejszą Avistą.

Drużyna LZS Avista Łążyn po rundzie jesiennej plasuje się na 8. pozycji w tabeli. Do tej pory zdobyła 16 punktów (4 zwycięstwa, 4 remisy i 5 porażek), strzelając 29 i tracąc 38 bramek.

Drużyna MKS Działdowo do rozgrywek wiosennych przystępuje z pozycji lidera. W 13 meczach zanotowaliśmy 11 zwycięstw, 1 remis i 1 porażkę, co dało zdobycz 34 punktów. Zdobyliśmy 58 bramek, tracąc 14.

Będzie to 8. spotkanie tych drużyn w historii. Dotychczas MKS wygrał wszystkie, uzyskując imponujący bilans bramkowy 32 – 2. Warty przypomnienia jest wynik spotkania inaugurującego obecny sezon. Na działdowskim stadionie nasi piłkarze nie byli gościnni i rozgromili Avistę 10-0.

Mecz rozpocznie się o godzinie 15.30 na boisku sportowym w Łążynie.